Moja buzia jest od dłuższego czasu trądzikowa. Wiem, że naturalne specyfiki mogą jednak naprawić szkody. Podjęłam decyzję, by wypróbować terapię powszechnie stosowanymi metodami. Należy jedynie rozgnieść ogórki z mlekiem i obłożyć tym skórę twarzy. Wypróbowałam tego typu specyfiki na własnej skórze i stwierdzam jedno- drogeryjne preparaty nie mogą się z nimi równać ! :D A przed Wami zbiór popołudniowych porad: Seler z żółtkiem i jogurtem przyniesie ukojenie szarej twarzy i szyi – trzeba miksować je ze sobą około dwie minuty. Maseczka ze zmiażdżonych śliwek zadziała regenerująco, dodatkowo zwęzi pory. Maseczka z sałaty łagodzi i oczyszcza – należy tylko skropić liście świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny. Liczę na Was – najchętniej z linkiem do strony źródłowej :) Znalezione tu:
http://pinger.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz